Nareszcie. Odważyła się. Wyszła z domu! Jedynie chwilę zajęło jej dojście do przejścia dla pieszych, które znajdowało się nieopodal. Stanęła i czekała, zgodnie z tym, co przykazały światła, patrząc bezwiednie na tłoczące się w pośpiechu samochody. Dostrzegła, że najpierw przemykało ich dużo przed jej oczami, potem następowała przerwa w tym ruchu, a potem znowu - ten sam ruch. Wtem oderwała wzrok od karoserii mijających ją aut i spojrzała na drugą stronę ulicy. "Tyle tam ciekawych rzeczy" - pomyślała. Kolory ubrań. Ludzkie spojrzenia. Radośnie dźwięczący śmiech dziecka. "Trzeba tam przejść, ale zupełnie nie wiem jak" - dodała w głowie. Bała się. Stała więc usztywniona i bezwiednie obserwowała kolejne cykle ruchu samochodów. W jej głowie, także w pewnym cyklicznym porządku, pojawiały się sukcesywnie myśli, które coraz bardziej oddalały ją od przejścia na drugą stronę. "A jeśli nie będę umiała wrócić?"..."A jeśli coś mi się stanie?"... W pew
Wyjście ze strefy komfortu, a lęk.
OdpowiedzUsuńPodjęcie decyzji o zrobieniu czegoś w zupełnie inny sposób niż dotąd, zerwanie z nałogiem, podjęcie działania i wyjście ze strefy komfortu, może wiązać się z przeżyciem emocji, jaką jest lęk. Proponuję przyjrzeć się tej emocji.
Celem lęku jest zawsze ucieczka. To z kolei generuje określone zachowania, między innymi właśnie uciekanie i unikanie oraz pasywność. Co więcej, pojawia się również prokrastynacja na tle lękowym, czyli przekładanie na później wszystkich zadań, wywołane właśnie lękiem. Nigdy nie będziesz w stanie pokonać tego, czego się boisz i czego unikasz, uciekając od tego. Jeśli chcesz tego dokonać, musisz się udać dokładnie tam, gdzie znajduje się to, czego się boisz. By pokonać demona lęku, musisz być go świadomy, a nie go wyznawać. Tymczasem w okół pełno jest jego wyznawców. To ludzie, którzy powtarzają jak mantrę: "Jakie to było straszne!" albo "Nikt nie cierpi tak, jak ja!"
Ty nie wyznawaj tego demona, nie stawiaj mu pomników.
Ty skonfrontuj się z nim, a stanie się mniejszy, niż Ci się wydawał!
Zaczerpnięte z Mateusz Grzesiaka
Usuń