ostatni rzut oka
Słońce już na dobre zachodziło, gdy wtem uniosło z powrotem głowę
i spojrzało mi prosto w twarz swoim rozświetlonym obliczem, zupełnie,
jakby chciało się pożegnać na dobre.
i spojrzało mi prosto w twarz swoim rozświetlonym obliczem, zupełnie,
jakby chciało się pożegnać na dobre.
Komentarze
Prześlij komentarz